Przed wtorkowym wystąpieniem Donalda Trumpa w mocno latynoskim mieście Allentown w Pensylwanii rasistowski żart komika na temat Portorykańczyków na wiecu byłego prezydenta w Madison Square Garden spotkała się z nową krytyką.
w poparcie redakcyjne Wiceprezydent Kamala Harris, największa gazeta ogólnokrajowa Portoryko, El Nuevo Día, wyraziła pełne bólu oburzenie uwagą wygłoszoną w niedzielę na wiecu w Nowym Jorku.
„Dzisiaj wszyscy, którzy kochamy ten piękny Ogród Ameryki i świata, odczuwamy ból w środku, a nasze serca ściska wściekłość i ból” – stwierdzono w artykule redakcyjnym.
„Trump od lat utrzymuje dyskurs pełen pogardy i dezinformacji wobec wyspy, który ujawnia obsesję i pogardę dla narodu, który nie ma prawa głosu, aby się bronić, ponieważ trzy miliony obywateli amerykańskich mieszkających w Portoryko nie może głosować w wyborach prezydenckich” – napisano w artykule redakcyjnym. „Jednak pozostałe pięć milionów mieszkańców Stanów Zjednoczonych, których również nazwali śmieciami, może głosować”.
Jednym z pięciu milionów wyborców z Portoryko jest mieszkaniec Allentown Efraín Dávila.
Powiedział NBC News, że według niego Trump „pozwolił na to”, odnosząc się do żartów wymierzonych w jego ojczyznę. Dávila, niezależny wyborca, który wcześniej głosował na Republikanów, powiedział, że nie wspiera już tej partii, ponieważ „chodzi w niej o Trumpizm i MAGA”.
Portorykańska gwiazda Bad Bunny dodała swoje uwagi do burzy, publikując je we wtorek zapierający dech w piersiach 8-minutowy film narratorem jest nagrodzony Oscarem portorykański aktor Benicio Del Toro. Film, za pomocą oszałamiających zdjęć, pokazuje, jak Portorykańczycy znosili próby i udręki na przestrzeni dziejów i pokonywali wszelkie przeciwności, by zostać światowej sławy artystami, aktywistami, sportowcami i działaczami politycznymi. Bad Bunny podpisał wzruszający i mocny film: „śmieci” na swoim Instagramie.
We wtorkowe popołudnie podczas okrągłego stołu biznesowego w Drexel Hill w Pensylwanii Trump powiedział, że żaden prezydent nie zrobił więcej dla Portoryko niż on, po tym jak jeden z uczestników powiedział mu, że Portoryko go kocha i stoi za nim. Nie wspomniał o żartach.
Hinchcliffe opowiadał swoje rasistowskie dowcipy podczas kampanii wyborczej, podczas której Republikanie twierdzili, że wysyłają wiadomości do Latynosów jako Amerykanie. Na początku tego roku kampania Trumpa przemianował Latynosów na Trumpalatynoska grupa pomocowa, skierowana do Amerykanów pochodzenia latynoskiego w imieniu Trumpa.
Ten przekaz pomógł Trumpowi i Republikanom przyciągnąć Latynosów do kwestii gospodarki, ale tożsamość rasowa i kulturowa pozostaje przyciskiem, który można wcisnąć, powiedział ankieter Demokratów Carlos Odio, współzałożyciel firmy badawczej EquisLabs.
Republikanie mówią: „Naprawdę należysz do naszej partii. Zignoruj całą paskudną retorykę, ponieważ jesteśmy na tym samym etapie gospodarki, co ty” – powiedział Odio. „To takie momenty utwierdzają mnie w przekonaniu, że wielu Latynosów, w tym w tym przypadku Portorykańczyków, ma wrażenie, że Republikanie ostatecznie nie będą się nimi opiekować”.
Rafaela Gomez z Pensylwanii wzięła udział w niedzielnym wiecu w Madison Square Garden. Gomez, która jest z pochodzenia dominikańczykiem, wróciła we wtorek do swojego rodzinnego miasta Allentown. Powiedziała, że nadal wspiera Trumpa.
„Trump nie miał z tym nic wspólnego” – powiedział Gomez.
Gomez, która jest żoną Portorykańczyka, który również wspiera Trumpa, powiedziała, że choć „nie zgodziła się z nazywaniem Portorykańczyków śmieciami”, jej zdaniem żart miał na celu ukazanie, jak obecna „administracja zawiodła Portoryko”.
Hinchcliffe nie odniósł się do administracji Bidena ani żadnej innej administracji, mówiąc o Portoryko.
Sondaż Hispanic Federation/Latino Victory przeprowadzony wśród Latynosów w stanach będących na polach bitew pokazuje, że Harris ma 57% głosów Latynosów w Pensylwanii, w porównaniu z 27% na Trumpa i 11% niezdecydowanych. Sondaż przeprowadzony w dniach 2–10 października wśród 1900 zarejestrowanych wyborców pochodzenia latynoskiego w ośmiu stanach będących polami bitew wykazał ogólny margines błędu wynoszący 2,3%.
Kiedy Trump ogłosił swoją kandydaturę na prezydenta w 2016 r oczernianie ludzi z Meksyku — nazywając ich gwałcicielami i twierdząc, że przynoszą przestępczość i narkotyki — niektórzy wyborcy wyjaśniali to jako odniesienie wyłącznie do imigrantów. Przez ten komentarz i nie tylko, stracił część zwolenników GOP Latino zrobił podczas kolejnego wiecu w Arizonie, ale inni zostali i od tego czasu zyskał nowe wsparcie Latynosów.
Jednak komik podczas swojego wiecu zaatakował Portorykańczyków, którzy od urodzenia są obywatelami amerykańskimi, a nie imigrantami, powiedział Mike Madrid, republikański konsultant sprzeciwiający się Trumpowi.
Madryt stwierdził, że Harris już radzi sobie lepiej z Latynosami i uciekinierami z Partii Republikańskiej. Reakcja na komentarze wystarczy jedynie nieznacznie przesunąć niewielką część głosów, 1–2%, na jej korzyść i „to całe państwo” – zdaniem Madrytu.
Oburzenie wyrażone przez portorykańskie gwiazdy, takie jak Bad Bunny, JLo, ZniszczyćC Antoni i Geraldo Rivera, którzy w mediach społecznościowych wyrażali poparcie dla Harrisa lub pogardę dla Trumpa i żarty komika, mogą mieć taki wpływ, powiedział.
Madryt dodał, że trudniej jest odrzucić rasistowskie żarty komika, bo nie pochodzą one od Trumpa.
Trump „tak nas odrętwiał swoją rasistowską wściekłością, że gdyby to był Donald Trump (który opowiadał dowcipy), ucichłoby to godzinę po tym, jak to się stało” – powiedział Madryt. „Kiedy na scenie pojawiają się inne głosy dokonujące rasistowskich ataków, ponownie pojawia się w nas szok i wstyd”.
Frankie Miranda, prezes i dyrektor generalny Latynoskiej Federacji, bezstronnej organizacji non-profit skupiającej się na Latynosach, nazwał żart o wysypisku śmieci „prawdziwym ciosem w brzuch i ostrym przypomnieniem tego, co kandydat czuł do naszej społeczności od czasu huraganu Maria”.
Grupa nie udziela żadnych poparcia, ale już planowała dotrzeć do 3 milionów ludzi dzięki swojej kampanii zachęcającej do głosowania.
„Teraz upewniamy się, że Portorykańczycy w Pensylwanii zrozumieli nasze stanowisko i reakcję na tę sytuację” – powiedziała Miranda, której babcia zginęła w następstwie huraganu Maria, gdy na wyspie nie było prądu. „Jako Portorykańczyk czuję się odpowiedzialny za przesłanie wszystkim osobom w naszej sieci naszej reakcji i odpowiedzi na tę sytuację”.
Choć wśród Portorykańczyków, z którymi przeprowadzono wywiady, panuje ogólna zgoda co do potępienia rasistowskiego żartu, rozbieżności dotyczą głównie tego, czy uważają, że za komentarze odpowiedzialny jest Trump, czy nie.
Gardner Mojica, mąż Gomez, a także zwolennik Trumpa, uważa, że „Trump nie miał z tym nic wspólnego”, twierdząc, że jego kandydat „nie popiera rasizmu i nie nazwałby Portoryko wyspą śmieci”.
W środę po wiecu Trumpa w Allentown wielokrotnie nagradzany twórca „Hamiltona” Lin Manuel-Miranda zaplanował w Filadelfii świętowanie kultury portorykańskiej, aby przeciwstawić się przedstawianiu wyspy jako śmiecia – powiedziała Miranda.
Nicole Acevedo relacjonowała z Nowego Jorku, Suzanne Gamboa z San Antonio i George Solis z Allentown.
