Peter Gallagher, który grał Sandy Cohen OC, niedawno podzielił się swoimi obawami związanymi z ciemniejszą stroną sławy i pragnieniem ochrony swojego byłego kolegi z planu, Mischy Bartona.
„Zawsze czułem się wobec niej bardzo opiekuńczy” – powiedział Gallagher Niezależny.
„Pierwsza sława jest toksyczna. Pierwsza sława może cię zabić. Miała 16 lat, kiedy zaczęła z nami pracować, więc jestem wdzięczny za sam fakt, że wciąż żyje”.
Gallagher i Barton pracowali razem OC od 2003 do 2006 roku wraz z Benem McKenziem, Adamem Brodym i Kelly Rowanem. Postać Bartona, Marissa Cooper, została usunięta z serialu po wypadku samochodowym w finale trzeciego sezonu.
Po szybkiej drodze do sławy Barton stanęła w obliczu wielu wyzwań, w tym aresztowania pod wpływem alkoholu w 2007 r. i hospitalizacji w 2009 r. z powodu stresu i presji zawodowej.
Doświadczenie Gallaghera ze sławą było bardziej stopniowe, począwszy od Broadwayu w Grease w 1978 roku.
„To był wspaniały czas, aby być młodym i robić Grease, ponieważ krytycy nie przyszli” – wspomina.
„Zagrałem w tym programie 500 występów. Nie zapewniło ci to sławy. Nie zrujnowało cię. Nikt tego nie recenzował, ale to był świetny poligon”.
W zeszłym roku Barton mówiła o trwałym wpływie jej wczesnych doświadczeń w branży. „Możesz chodzić na terapię codziennie do końca życia” – powiedziała.
„Ale jest tylko pewna ilość traumy [from] wszystko, przez co przeszedłem, szczególnie gdy miałem 20 lat, nie znika z dnia na dzień”.
Instynkt opiekuńczy Gallagher wobec Bartona wynika z tego, że była świadkiem jej zmagań na własne oczy.
