Fani Shawna Mendesa wyrazili oburzenie, gdy piosenkarz był zastraszany i nękany w związku z jego uwagami na temat seksualności.
Zamieszczając post na platformach mediów społecznościowych, zwolennicy zareagowali na nienawiść, jaką mu sprowadzono, rozszerzając swoje wsparcie.
Użytkownik Withlovejohana napisał na X: „Nawet nie jestem fanem Shawna. Ale ten mężczyzna był prześladowany przez jakąś dekadę ze względu na swoją seksualność. Nie powinien otwierać się na żaden temat, jeśli nie chce.
W innym poście podkreślono, że gwiazdy są nieustannie zmuszane do publicznego udostępniania swoich danych osobowych.
Wręcz przeciwnie, zwolennicy LGBTQ również przedstawili swoje stanowisko, zgodnie z którym nie udzielają żadnych wyjaśnień dotyczących płci i seksualności.
Socjolog Wee Ginger podzielił się następującymi informacjami: „Ponieważ Shawn Mendes czuje potrzebę otwarcia się na temat swojej seksualności, wszyscy musimy pamiętać o czymś bardzo ważnym. Nikt nie jest ci winien swojej seksualności”.
„Nikt, zwłaszcza osoby LGBTIAQ+ i ich sojusznicy, nie powinni kwestionować i/lub „przewidywać”, czy ktoś jest queer, czy nie. Przestańcie z tym”.
Co więcej, Miłosierdzie Wielbiciele wokalistki uważają, że nikt nie ma prawa komentować czyjejkolwiek seksualności, gdyż jest ona osobista i prywatna.
„Właściwie to bardzo smutne, że Shawn Mendes musiał coś powiedzieć na temat swojej seksualności, ponieważ ludzie (zwłaszcza w tej aplikacji) nie mogą przestać się w nią wtrącać i zakładać, co im się podoba. Seksualność innych NIE jest twoją sprawą” – powiedział Getyourhearton.
Kontrowersje pojawiły się po tym, jak 26-latek opowiedział wczoraj podczas występu o swojej seksualności. Wyznał, że wciąż „rozmyśla nad tym” i to jest prawdziwa prawda o jego życiu.