Alexa, dziękuję za muzykę

    3
    0
    Alexa, dziękuję za muzykę


    Jakieś dwa lata temu zadzwoniła do mnie mama. „Wiesz” – powiedziała – „że Alexa naprawdę ćwiczy. Poczułem się trochę przygnębiony, więc powiedziałem Alexie, żeby puściła jakąś fajną muzykę i dokładnie to zrobiła. W ciągu kilku minut poczułem się znacznie lepiej!”

    Alexa stała się nie do końca towarzyszką, ale obecnością w domu mojej matki – taką, która sprawiła, że ​​zarówno ona, jak i ja, poczuliśmy się trochę lepiej. To była przynajmniej część tego, co miałem nadzieję, że się stanie, kiedy po raz pierwszy kupiłem urządzenie Echo. Strony internetowe poświęcone opiece nad osobami starszymi są pełne porad, jak to zrobić dodaj inteligentne głośniki Amazon jako przydatne narzędziea technologię Amazona zaprojektowano tak, aby uczynić ją bardziej przystępną i przystępną – co często, choć nie zawsze, udaje się osiągnąć.

    Moja mama dorastała w czasach, gdy samo posiadanie telefonu domowego było nowością i ekscytacją

    Oto jak to się zaczęło. Moja matka przez większość swojego życia pracowała jako nauczycielka w szkołach publicznych w Nowym Jorku, bystra, bystra kobieta z tytułem magistra w dziedzinie edukacji, postępowym politycznym punktem widzenia i czasami irytującą umiejętnością przejęcia odpowiedzialności za niemal każdą sytuację. Ale teraz dobiegała końca 90. i zaczynała mieć poważne problemy ze zdrowiem i pamięcią krótkotrwałą. Pomimo jej determinacji, by jak najdłużej zachować niezależność – grając w gry na komputerze, śledząc aktualności i zapisując obszerne wpisy w dzienniku na temat codziennych zajęć – coraz bardziej wpływało to na jej zdolność do wykonywania prostych zadań, uczenia się nowych umiejętności i samodzielnego życia.

    Udało nam się zatrudnić pomocnicę, która pomagała jej w ciągu dnia – przygotowywała posiłki, sprzątała i pomagała w innych obowiązkach, których teraz nie była w stanie wykonać sama. Ale moja mama też była uparta i nie chciała mieć nikogo w nocy ani nosić żadnego przycisku alarmowego, na wypadek gdyby potrzebowała pomocy. Mieszkałem jakieś 40 minut drogi stąd i spędzałem z nią tylko weekendy. Potrzebowaliśmy jakiegoś sposobu, aby upewnić się, że wszystko z nią w porządku, skoro była jedyną osobą w mieszkaniu.

    Więc mam ją Inteligentny wyświetlacz Amazon Echo Show 8 w nadziei, że to może być początek system inteligentnego domu co pomogłoby zapewnić jej bezpieczeństwo i aktywność. Wszystko zależało od tego, jak dobrze przyjmie to urządzenie moja mama, która dorastała w czasach, gdy samo posiadanie telefonu domowego było nowością i ekscytacją. Ośmiocalowy ekran Echo był na tyle duży, że mogła go łatwo oglądać, ale jednocześnie na tyle mały, że nie przytłaczał pomieszczenia. Mogła wchodzić w interakcję z osobistą asystentką, a kamera pozwalała mi na zdalną interakcję z nią. Skonfigurowałem to i przedstawiłem ją Alexie.

    I – zadziałało. Raczej.

    Pomyślałem, że moglibyśmy zacząć od wykorzystania tego jako sposobu komunikacji wizualnej. To była raczej porażka. Moja mama była przyzwyczajona do dzwonienia do ludzi przez telefon i chociaż pomysł „zobacz osobę, z którą rozmawiasz” zrobił na niej wrażenie, sama nie była zbyt entuzjastycznie nastawiona do korzystania z niego. „To nie dla mnie” – powiedziała stanowczo.

    Verger Jennifer Pattison Tuohy mogła wpaść do swojego taty za pośrednictwem Echo Show. Moja matka nie była tak skłonna do współpracy.
    Zdjęcie: Jennifer Pattison Tuohy / The Verge

    Dobrapomyślałem, zawsze jest funkcja „wrzutu”.. Mógłbym go używać do monitorowania tego, co dzieje się w mieszkaniu. Jednakże Echo Show zostało umieszczone w małym pomieszczeniu obok kuchni, które nazywaliśmy „The Den”, gdzie moja mama spożywała posiłki, pisała w swoim dzienniku i spędzała dużo czasu – w rezultacie mogło to odbywać się tylko „zajrzyj” do tego pokoju i kuchni. Kiedy raz zasugerowałam, żebym umieściła kamery w całym mieszkaniu, usłyszałam jedną z jej stylizacji – tę, która sprawiła, że ​​poczułam się, jakbym znów miała pięć lat. Kamera w sypialni? Nie ma mowy.

    Ale na szczęście było kilka rzeczy, w których Echo pomogło. Mniej więcej w tym czasie stary radiobudzik przy łóżku mojej mamy w końcu wypuścił ducha. Z pewnymi obawami zastąpiłem go Echo kropka z zegarem — i była zachwycona, gdy mama poinformowała mnie, że bardzo jej się podoba! Mogła nie tylko zobaczyć, która jest godzina, ale także zapytać Alexę, jaka jest pogoda, prosto ze swojego łóżka. A co mnie uszczęśliwiło, to fakt, że udało mi się nauczyć ją krzyczeć: „Alexa, zadzwoń do Barbary”, gdyby potrzebowała mnie w nagłym wypadku. Pomiędzy kropką a serialem Alexa mogła teraz reagować niezależnie od tego, gdzie w mieszkaniu znajdowała się moja mama – włączając w to łazienkę z zamkniętymi drzwiami. (Sprawdziłam). Użyła tej funkcji tylko kilka razy i nigdy w pilnej sytuacji, ale działała „na wszelki wypadek”.

    Ostatecznie jednak najważniejszym prezentem, jaki dwójka Echo podarowała mojej mamie, była muzyka.

    Dziesiątki lat temu moi rodzice kupili coś, co było wówczas najnowszym osiągnięciem technologii audio: modułowy system stereo składający się z gramofonu, amplitunera, radia AM/FM i odtwarzacza kasetowego. Teraz stał nieużywany i stał się zbyt skomplikowany, aby moja matka mogła sobie z nim poradzić. Ale dzięki Echo mogła odtwarzać muzykę, kiedy tylko chciała. Nie musiała nawet pamiętać nazw piosenek, które lubiła, ani muzyków, których kiedyś lubiła. Wszystko, co musiała zrobić, to powiedzieć: „Alexa, włącz cichą muzykę” lub „Alexa, włącz wesołą muzykę”. Alexa grała starego bluesa, muzykę folkową lub big-bandową. Dostaję telefony z informacją, jak słuchała swojej muzyki i jak dobrze się dzięki niej czuła.

    Echo Dot z zegarem ładnie zastąpiło stare radio z budzikiem.
    Zdjęcie: Jennifer Pattison Tuohy / The Verge

    Czy dwa Echo zrobiły wszystko, czego oczekiwałem? Cóż, tak i nie. Z pewnością umożliwiły mojej matce prosty i przyjazny sposób uzyskiwania informacji i przypomnień. Co ważniejsze, umożliwili jej skontaktowanie się ze mną w sytuacji awaryjnej. Ale nigdy nie znalazłem czasu na instalację inne inteligentne konfiguracje które były dostępne. Przynajmniej wtedy było to po prostu zbyt skomplikowane zadanie, aby sobie z nim poradzić.

    Tak naprawdę Amazon eksperymentował z zwiększaniem użyteczności swoich inteligentnych urządzeń dla seniorów. Nigdy nie miałem okazji wypróbować Amazona za 20 dolarów miesięcznie Aleksa Razem która połączyła się z własną całodobową służbą ratunkową – i najwyraźniej nie odniosła dużego sukcesu, ponieważ została wycofana w czerwcu tego roku. Być może zdecydowałbym się na coś tańszego Asystent awaryjny funkcja, która umożliwia użytkownikom kontakt ze służbami ratunkowymi i została wprowadzona we wrześniu ubiegłego roku. Ale do tego czasu moja matka była otoczona całodobową opieką rodziny i współpracowników i nie potrzebowała jej już.

    Mimo wszystko warto było mieć Echo. Pod koniec jej życia, kiedy moja matka była przykuta do łóżka i zbyt słaba, by mówić, mogłem usiąść obok niej i powiedzieć: „Alexa, zagraj trochę Woody Guthrie” lub „Alexa, zagraj trochę Bessie Smith” lub „Alexa, zagraj trochę Hrabia Basie. Włączała się muzyka, a mama uśmiechała się i na jakiś czas czuła się lepiej. I choć inteligentny głośnik Amazona nie był idealną odpowiedzią na wszystkie nasze potrzeby, to za te kilka chwil zawsze będę wdzięczna Alexie.



    Source link

    LEAVE A REPLY

    Please enter your comment!
    Please enter your name here