Poważna zmiana nastąpiła w indyjskiej Premier League (IPL), a Royal Challengers Bengaluru (RCB) ma ponownie mianować Virat Kohli jako kapitan franczyzy. Kohli, który był kapitanem drużyny Bengaluru w latach 2013-2021, zdecydował się oddać odpowiedzialność po 14. sezonie ligi T20. RCB prowadził krykiecista z Republiki Południowej Afryki Faf du Plessis od 2022 do 2024 r. Jednak przed megaaukcją szykuje się duża zmiana, a Kohli ma ponownie objąć rolę lidera.
Virat nie jest już kapitanem na torach międzynarodowych w żadnym z trzech formatów. Tak naprawdę opuścił mecze międzynarodowe T20 po triumfie indyjskiej drużyny na Pucharze Świata T20 w 2024 roku. Jak wynika z raportu opublikowanego w Czasy IndiiKohli ponownie poprowadzi swoją drużynę IPL.
Kohli poinformował fanów o swojej decyzji o rezygnacji z funkcji kapitana RCB przed zakończeniem sezonu 2021. Wielu uważało, że decyzja zapadła w wyniku niezdolności franczyzy do zdobycia tytułu IPL pod jego przywództwem. Jednak nawet po odejściu Kohliego wyzwania stojące przed zespołem pozostały takie same.
Ostatnie półtorej dekady to złota era współczesnej telewizji.
Dowiedz się więcej o nauce krykieta… pic.twitter.com/sXB8ilwQlO
— Royal Challengers Bengaluru (@RCBTweets) 30 października 2024 r
W 2021 roku, ogłaszając swoją decyzję o rezygnacji ze stanowiska kapitana RCB, Kohli powiedział: „Będę graczem RCB, dopóki nie zagram mojego ostatniego meczu w IPL. Ale to była wspaniała podróż składająca się z dziewięciu lat radości, frustracji i chwil szczęścia i smutku i chcę tylko z głębi serca podziękować wam wszystkim za wsparcie mnie i nieustanną i bezwarunkową wiarę we mnie.
„Będę nadal zaangażowany w grę dla tej franczyzy, jak powiedziałem, aż do ostatniego dnia, kiedy gram w IPL… dla was, dla fanów, ze względu na to, co dla mnie zrobiliście i jak sprawiliście, że przez te ostatnie lata czuję, że pozostanie to ze mną do końca życia” – powiedziała Kohli trzy lata temu.
Powrót Kohliego na stanowisko kapitana RCB również potwierdza, że Faf du Plessis nie zostanie zatrzymany przez franczyzę. Donoszono również, że w grę wchodzili Royal Challengers Shubmana Gilla do tej roli, ale zdecydował się pozostać w Gujarat Titans.
Tematy poruszone w tym artykule