Bombaj:
Źródła policyjne podają, że do szeregu gróźb śmierci pod adresem Salmana Khana dodano dziś anonimową wiadomość skierowaną do kontroli ruchu drogowego w Bombaju, w której grożono, że aktor zostanie zabity, jeśli nie zapłaci 2 crore rupii jako okup. Policja zarejestrowała sprawę przeciwko niezidentyfikowanej osobie i trwa dochodzenie. Sprawa została zarejestrowana w działach dotyczących groźby wymuszenia i groźby śmierci.
Nastąpiło to wkrótce po aresztowaniu 20-letniego mężczyzny z Noida w związku z groźbami śmierci pod adresem aktora i Zeeshan Siddiqui, MLA i syna lidera NCP (Ajit Pawar) Baby Siddique, który został zastrzelony 12 października. Policja zabrała Gufran Khan do Bombaju w areszcie tranzytowym.
Wcześniej policja w Bombaju aresztowała Shaikha Hussaina Shaikha Mausina, 24-letniego sprzedawcę warzyw z Jamshedpur, w związku z wiadomością z pogróżkami otrzymaną na infolinię WhatsApp policji drogowej w Bombaju. W wiadomości z groźbą żądano okupu w wysokości 5 crore rupii.
Salmanowi Khanowi w przeszłości grożono śmiercią ze strony gangu Lawrence’a Bishnoi, najwyraźniej ze względu na jego udział w sprawie polowania na czarnego kozła w Radżastanie podczas zastrzelenia Huma Saatha Saatha Haina. W kwietniu podejrzani członkowie gangu otworzyli ogień przed domem aktora w Bandrze. Po serii gróźb śmierci wzmocniono ochronę aktora.
Na początku tego miesiąca były przywódca frakcji MLA i NCP (Ajit Pawar) Baba Siddique, znany z bliskich kontaktów z Salmanem Khanem, został zastrzelony w pobliżu biura swojego syna Zeeshana w Bombaju.
Występując w programie telewizyjnym Bigg Boss 18 dni po morderstwie Baby Siddique, Salman Khan powiedział, że nie chce wracać do programu, ale obowiązki zawodowe go do tego skłoniły. Aktor powiedział, że nie ma ochoty się z nikim spotykać ze względu na trudną sytuację, w której się znajduje.