Diddy staje się podejrzany w związku z kolejnym zarzutem w związku z odrzuceniem w poniedziałek jego nakazu milczenia.
Była modelka, która twierdzi, że uczestniczyła w wielu imprezach zhańbionego potentata muzycznego, twierdzi, że widziała „kamery w sypialniach” w domu Diddy'ego.
Precious Muir opowiedziała w wywiadzie o rzekomych tajnych kamerach Diddy'ego Lustro.
Prezenterka telewizyjna powiedziała placówce: „Znam nieruchomość o tej wartości… Można więc spodziewać się kamer bezpieczeństwa w niektórych częściach domu, ponieważ chcesz mieć pewność, że Twoje rzeczy są bezpieczne, Twoja własność jest bezpieczna, nic nie ginie i wszyscy czują się dobrze. ”
Pamięta jednak, że wydawało jej się dziwne znajdować kamery w prywatnych sypialniach oskarżonego rapera.
„Ale w sypialniach? Dlaczego kamery są w sypialniach? Nie mam pojęcia” – powiedziała.
Według A Strona szósta Z raportu wynika, że zespół prawny Diddy’ego w oświadczeniu wydanym we wtorek 29 października zaprzeczył temu twierdzeniu, stwierdzając, że „to fałszywa historia”.
Muir nie opowiedziała szczegółowo o spotkaniu z tajnymi kamerami, ale wyjaśniła, że dzieliła intymną chwilę z anonimowym sportowcem, kiedy ktoś zapukał do drzwi i zdała sobie sprawę, że mogła zostać nagrana kamerą.
„Mogłbym mieć gdzieś film przedstawiający moją intymność z tym koszykarzem. A ja nie miałabym nad tym kontroli” – stwierdziła.
Nastąpiło to po odrzuceniu przez nowojorskiego sędziego apelacji założyciela Bad Boy Records o wydanie nakazu milczenia. Jego proces ma rozpocząć się 5 maja przyszłego roku.